Gnojówka z pokrzyw należy do najpopularniejszych naturalnych nawozów. Właściciele ogródków warzywnych i działek cenią ją sobie ze względu na prostotę i niski koszt przygotowania, a także doskonałe efekty, jakie przynosi jej stosowanie w przypadku większości roślin. Warto jednak zdawać sobie sprawę, że nie zawsze taka odżywka będzie dobrym wyborem. Przeczytaj, których roślin nie powinno się nią podlewać, w jaki sposób możesz przygotować ją samodzielnie i co zrobić, by być zadowolonym z rezultatów jej używania.
Jak przygotować gnojówkę z pokrzyw?
Przygotowanie gnojówki z pokrzyw jest bardzo proste. Wystarczy wyjść na najbliższą łąkę, żeby zdobyć potrzebny surowiec. Pierwszy krok to nazbieranie odpowiedniej ilości młodych roślin, najlepiej jeszcze zanim zaczną kwitnąć. Ważne, by robić to w rękawiczkach, aby uniknąć bolesnych poparzeń. Następnie, również zachowując ostrożność, trzeba pociąć pokrzywy na mniejsze kawałki i umieścić je w odpowiednio dużym pojemniku plastikowym lub szklanym. Potem wystarczy zalać całość wodą. Zwykle zaleca się, by na 1 kg pokrzywy przypadało około 10 litrów wody.
Tak przygotowaną mieszankę należy odstawić na mniej więcej dwa tygodnie w zaciemnione miejsce i pozwolić jej fermentować. Codziennie trzeba przemieszać gnojówkę. Zważywszy na jej niezbyt przyjemny zapach, najlepiej przygotowywać ją i przechowywać na świeżym powietrzu. Nawóz jest gotowy, kiedy ma brunatny kolor, a na jego powierzchni nie ma już piany.
Czego nie podlewać gnojówką z pokrzywy?
Wydawać by się mogło, że przy tak wielu zaletach gnojówka z pokrzyw jest doskonałą odżywką dla wszystkich gatunków roślin. Okazuje się jednak, że niektóre owoce, warzywa i kwiaty wcale nie rosną lepiej po jej zastosowaniu. Czego nie podlewać gnojówką z pokrzywy? Z racji dużej zawartości azotu nie powinno się jej stosować w przypadku roślin, które nie tolerują wysokiego poziomu tego pierwiastka. To zły wybór również w przypadku warzyw korzeniowych, takich jak marchew czy ziemniaki, a także takich, które cechują się krótkim okresem wegetacji. Wszystko dlatego, że wskutek nawożenia gnojówką z pokrzywy mogą gromadzić się w nich azotany szkodliwe dla zdrowia w większej ilości. Nie powinno się jej stosować do nawożenia warzyw cebulowych, takich jak cebula czy czosnek.
Czy jest jeszcze coś, czego nie można podlewać gnojówką z pokrzyw? Tak, część roślin ozdobnych również jej nie toleruje. Mowa tu chociażby o rododendronach, azaliach czy wrzosach. Jeśli masz w swoim ogrodzie rośliny kolekcjonerskie i nie wiesz, jak zareagują na odżywkę z pokrzyw, lepiej zachować ostrożność, jeśli nie chciałbyś uszczuplić swojej kolekcji.
Ważne też, by pamiętać o rozcieńczeniu gnojówki zanim wykorzystasz ją do podlewania. Zwykle zaleca się przygotowanie roztworu z wodą w stosunku 1:10, gdzie mniejszą część stanowi gnojówka.
Kiedy gnojówka z pokrzyw będzie dobrym wyborem?
Wiesz już, czego nie podlewać gnojówką z pokrzyw. A w jakich przypadkach ta odżywka będzie dobrym wyborem i przełoży się na większe plony? Poza wymienionymi wyżej gatunkami zdecydowana większość roślin bardzo dobrze się wzmacnia po zastosowaniu tego nawozu. To doskonały wybór na przykład w przypadku pomidorów, które zasilone gnojówką nie tylko lepiej owocują, ale są też zabezpieczone przed zarazą ziemniaczaną. Również wiele innych warzyw, takich jak ogórki, bakłażany, dynie czy papryki czerpie korzyści z pokrzywowej odżywki. Jeśli chodzi o owoce, można stosować ją do nawożenia między innymi truskawek i malin. Ponadto można wzmocnić nią byliny, krzewy ozdobne, iglaki, funkie i hosty, a nawet trawniki.
Stosując się do powyższych zasad, z pewnością uda Cię się osiągnąć doskonałe efekty w uprawie roślin. Warto zaznaczyć również, że to jeden z niewielu nawozów, których stosowanie pozostaje bez wpływu na środowisko naturalne. Jeśli więc cenisz sobie ekologię, tym bardziej powinieneś zdecydować się na jej przygotowanie, kiedy tylko znów pojawią się młode pokrzywy.